-
Sam czas spędzany z naszą młodzieżą był bezcenny i zupełnie inny niż ten „lekcyjny”. Byliśmy partnerami w dyskusji, dużą część decyzji pozostawiałyśmy młodzieży, obserwując, jak cieszą ich efekty własnej pracy. (…) Ogromna wartość dodana, obok ogromu wiedzy przekazanej wszystkim uczniom szkoły w sposób przystępny i łatwy. To nie była tylko ekonomia - to była możliwość rozwijania kluczowych kompetencji.