-
Zespół Szkół Ekonomicznych w Dębicy
W któryś marcowy dzień zadzwoniła do mnie koleżanka z pracy, że jest ogólnopolski program „Złote Szkoły NBP" i zaproponowała mi rolę koordynatora. Po zapoznaniu się z regulaminem i celami programu, odpowiedziałam jej, że realizacja tego projektu nie uda się. Był, to czas nauki zdalnej, czas, w którym uczniów bardzo trudno było zmotywować do nauki, a co dopiero do udziału w ogólnopolskim programie. Bardzo się pomyliłam w ocenie możliwości i chęci moich uczniów. Moim głównym zadaniem było zorganizowanie debaty szkolnej. Uczniowie zaskoczyli mnie bardzo pozytywnie, ponieważ do debaty oksfordzkiej było bardzo wielu chętnych. Dodało mi to skrzydeł i chęci do pracy, w celu jak najlepszej realizacji postawionych w programie zadań.
Do debat przygotowuję młodzież od wielu lat, lecz ta debata była czymś nowym, gdyż miała się odbyć online. W związku z powyższym realizacja tego zadania wzbogaciła mnie jako nauczyciela o nowe doświadczenia. Oprócz wiedzy merytorycznej, którą zdobyła młodzież przygotowując się do debaty, wszystkie działania związane z organizacją tego przedsięwzięcia pokazały, że w uczniach drzemią uśpione przez zdalne nauczanie zdolności i talenty oraz chęć do działania. Biorąc udział w debacie młodzież udowodniła, że jest w stanie pokonać wszelkie trudności, niedogodności związane z pracą zdalną. Podziwiam zaangażowanie moich debiutantów w realizację tego zadania. Niektórzy niemal do ostatnich chwil dopracowywali swoje argumenty. Po debacie wielu z nich czuło niedosyt, że nie zdążyli przedstawić wszystkiego, co przygotowali. Warto tutaj dodać, że niektórzy członkowie drużyn debatujących, mimo że są uczniami jednej szkoły, to poznali się właśnie dzięki przygotowaniom do debaty. Dzięki programowi „Złote Szkoły NBP” zaistniała więc integracja młodzieży szkolnej, a jak wiadomo w czasie nauki w domach zintegrowanie młodzieży było bardzo trudne. Myślę, że integracja młodzieży, to bardzo pozytywny skutek programu.
Warto tutaj dodać, że Zespół Szkół Ekonomicznych w Dębicy jest szkołą korczakowską. Patronem naszej szkoły jest Janusz Korczak. Posiadanie takiego patrona jest bardzo zobowiązujące. Nauczyciele Ekonomika starają się wychowywać podopiecznych w duchu idei głoszonych przez Starego Doktora. Program „Złote Szkoły NBP” świetnie wstrzelił się w idee głoszone przez Janusza Korczaka. Ten wielki pedagog dążył do tego, by dzieci wymieniały się swoimi przekonaniami i poglądami, aby podlegały procesowi wzajemnej integracji i akceptacji. Debata zaproponowana jako jedno ze zadań programu świetnie zrealizowała jeden z celów, które stawiał sobie, ale i przyszłym pedagogom Janusz Korczak, który napisał: "Nie takie ważne, żeby człowiek dużo wiedział, ale żeby dobrze wiedział, nie żeby umiał na pamięć, a żeby rozumiał, nie żeby go wszystko troszkę obchodziło, a żeby go coś naprawdę zajmowało”.
Należy podkreślić, że cele, które przyświecały programowi „Złote Szkoły NBP” realizował Korczak prawie 100 lat temu. W związku z tym powtórzę, że program idealnie wpasował się w hasła i nauczanie Korczaka. Ideą pierwszej edycji programu Złote Szkoły NBP było przygotowanie młodzieży do bezpiecznego i swobodnego poruszania się w świecie finansów osobistych – stąd motto akcji brzmiało „Giganci finansów osobistych”. Tymczasem Korczak w swojej książce pt. „Bankructwo małego Dżeka” z 1924 r. pokazał młodym ludziom, jak gospodarować pieniędzmi. Treści w niej zawarte mimo upływu czasu są aktualne do dziś. Dżek Fulton, uczeń trzeciej klasy szkoły powszechnej, podejmuje się bardzo ryzykownego zadania: prowadzenia szkolnej kooperatywy, mimo że taką działalność prowadzą zazwyczaj starsi. Jego sukcesy i porażki, opisane z punktu widzenia dziecka poznającego świat ekonomii, to uniwersalna, przystępna lekcja praktycznych zasad przedsiębiorczości. Poznając historię gospodarczego przedsięwzięcia Dżeka, młody czytelnik w praktyce poznaje sens takich pojęć jak kredyt, rabat, ubezpieczenie, ryzyko, koszty, zysk, jak kupować towar oferowany klientom i jak prowadzić rachunki.
Realizując poszczególne zadania programu „Złote Szkoły NBP” młodzież również weszła w świat ekonomii, podobnie jak czytelnicy „Bankructwa małego Dżeka”.
Czuję dużą satysfakcję, że mimo początkowych wątpliwości wzięłam udział w programie. Pracy było bardzo dużo, ale korzyści płynących z przedsięwzięcia jeszcze więcej. Gratuluję pomysłu i liczę, że już wkrótce odbędą się kolejne edycje programu.
Beata Szypułka, nauczyciel